Macedonia: od bałkańskiego prymusa do chorej demokracji
20.05.2014
W nowym parlamencie Macedonii, który rozpoczął obrady 10 maja, nie zasiedli posłowie z największej partii opozycyjnej, a do bojkotu zaprzysiężenia prezydenta 12 maja dołączyła główna partia albańska z koalicji rządowej. To wynik zarówno oskarżeń o niedemokratyczne metody rządzenia, jak i braku kompromisu w szeregach władz. Coraz bardziej widoczna jest zależność między pogarszającym się stanem demokracji w Macedonii a blokowaniem jej integracji europejskiej w związku ze sporem z Grecją o nazwę państwa. UE powinna nasilić działania w celu przywrócenia Macedonii na drogę demokratycznych przemian.

W nowym parlamencie Macedonii, który rozpoczął obrady 10 maja, nie zasiedli posłowie z największej partii opozycyjnej, a do bojkotu zaprzysiężenia prezydenta 12 maja dołączyła główna partia albańska z koalicji rządowej. To wynik zarówno oskarżeń o niedemokratyczne metody rządzenia, jak i braku kompromisu w szeregach władz. Coraz bardziej widoczna jest zależność między pogarszającym się stanem demokracji w Macedonii a blokowaniem jej integracji europejskiej w związku ze sporem z Grecją o nazwę państwa. UE powinna nasilić działania w celu przywrócenia Macedonii na drogę demokratycznych przemian.