Komentarz PISM: Wstępne orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Ukraina przeciwko Rosji
20.04.2017
19 kwietnia Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wydał pierwsze orzeczenie w sprawie złożonej przez Ukrainę w styczniu tego roku. Ukraina zarzuciła Rosji pogwałcenie dwóch konwencji ONZ – konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej oraz konwencji o zwalczaniu finansowania terroryzmu.


19 kwietnia Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wydał pierwsze orzeczenie w sprawie złożonej przez Ukrainę w styczniu tego roku. Ukraina zarzuciła Rosji pogwałcenie dwóch konwencji ONZ – konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej oraz konwencji o zwalczaniu finansowania terroryzmu.

Na czym zależy Ukrainie?

Ukraina zdecydowała się pozwać Rosję przed MTS w oparciu o te konwencje, które pozwalają na to bez dodatkowej zgody strony pozwanej. Domaga się zaprzestania przez Rosję zaopatrywania w broń, finansowania i szkolenia oddziałów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, zaprzestania prześladowań ukraińskojęzycznych mieszkańców Krymu oraz zniesienia zakazu funkcjonowania krymskotatarskiego Medżlisu. Dodatkowo żąda odszkodowania za zniszczenia spowodowane ostrzałem artyleryjskim miast na wschodniej Ukrainie oraz wypłacenia odszkodowania krewnym ofiar malezyjskiego samolotu pasażerskiego (MH17). Ukraina wniosła także o wydanie tymczasowego orzeczenia zabezpieczającego prawa poszkodowanych podczas procesu.

Jakie skutki ma wydane orzeczenie?

Ma charakter tymczasowy i nie przesądza ostatecznie ani kwestii jurysdykcji (czy Trybunał ostatecznie uzna swoja właściwość w tej sprawie) ani tego, która ze stron wygra proces. Zabrania jednak Rosji nakładania na Tatarów krymskich ograniczeń dotyczących funkcjonowania instytucji przedstawicielskich i nakazuje zawieszenie już wydanych (kwestia Medżlisu). Nakłada też prawny obowiązek zapewnienia dostępności edukacji w języku ukraińskim. Obie strony sporu powinny powstrzymać się od zaogniania sytuacji. Rosja wnosiła o oddalenie roszczenia w całości, zapadłe orzeczenie stanowi więc dobry prognostyk dla Ukrainy. W punkcie dotyczącym przywrócenia Medżlisu sentencja została przyjęta większością 13 do 3 głosów sędziów, w pozostałym zakresie jednomyślnie.

Jak będzie wyglądało dalsze postępowanie?

Na dalszym etapie Trybunał musi zdecydować definitywnie, czy ma jurysdykcję w tej sprawie. Strony z pewnością wykorzystają każdą formalną możliwość pozwalającą na przedstawienie swojego stanowiska. Wpłynie to na długość postępowania, ale kwestia jurysdykcji powinna zostać rozstrzygnięta najpóźniej w przyszłym roku. Jeżeli Trybunał uzna swoją właściwość, wyrok może zapaść w ciągu czterech lat – tyle średnio twa postępowanie przed MTS. Obejmuje ono dwie fazy. Postępowanie pisemne polega na przedstawieniu przez strony argumentów na poparcie własnego stanowiska. Podczas postępowania ustnego odbywa się rozprawa, na której Trybunał wysłuchuje pełnomocników, doradców, świadków i ekspertów. Wyrok kończący sprawę zapada większością głosów na tajnej naradzie. Jest ostateczny – strony nie mają prawa do apelacji.

Co to oznacza dla Polski?

Orzeczenia MTS nie stanowią powszechnie obowiązującego źródła prawa międzynarodowego i mają moc wiążącą tylko między stronami sporu. Tworzą jednak tzw. wykładnię sądową, czyli punkt odniesienia dla innych państw w kwestii stosowania prawa międzynarodowego. Polska konsekwentnie wyraża swoje poparcie dla Ukrainy, potępiając agresję Rosji i dokonaną przez nią aneksję. Orzeczenie Trybunału jest w pełni zgodne ze stanowiskiem wyrażanym przez stronę polską w opinii Doradczego Komitetu Prawnego przy Ministrze Spraw Zagranicznych RP w sprawie aneksji Krymu, a także z oświadczeniem wystosowanym przez MSZ w związku z trzecią rocznicą nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję.