Gazowy (i nie tylko) dylemat Serbii w relacjach z Rosją
02.01.2015
Grudniowa deklaracja prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina ostatecznie przekreśla plany budowy Gazociągu Południowego, kontrowersyjnego dla większości państw UE. Dla Serbii oznacza to konieczność poszukiwania nowych sposobów na zmianę trasy dostaw gazu czy rozważenia dywersyfikacji źródeł. Przed UE otwiera natomiast perspektywę bliższej współpracy z Belgradem już na etapie wypracowywania nowych strategii energetycznych przez Serbię – kraj, który prawdopodobnie nie później niż w ciągu dekady stanie się członkiem Unii.

Grudniowa deklaracja prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina ostatecznie przekreśla plany budowy Gazociągu Południowego, kontrowersyjnego dla większości państw UE. Dla Serbii oznacza to konieczność poszukiwania nowych sposobów na zmianę trasy dostaw gazu czy rozważenia dywersyfikacji źródeł. Przed UE otwiera natomiast perspektywę bliższej współpracy z Belgradem już na etapie wypracowywania nowych strategii energetycznych przez Serbię – kraj, który prawdopodobnie nie później niż w ciągu dekady stanie się członkiem Unii.