Wybór Sinišy Karana na prezydenta Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie
Przedterminowe wybory na prezydenta Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie (BiH) wygrał Karan z Sojuszu Niezależnych Socjaldemokratów (SNSD). Oznacza to kontynuację polityki jej przewodniczącego Milorada Dodika, byłego prezydenta Republiki Serbskiej.
Karan uzyskał 50,3% głosów (po przeliczeniu niemal wszystkich) i pokonał kandydata centroprawicowej opozycji Branka Blanušę (48,4%). Jest byłym policjantem i do niedawna ministrem spraw wewnętrznych Republiki Serbskiej. Funkcję prezydencką będzie pełnił do października 2026 r., kiedy w BiH odbędą się kolejne wybory powszechne – na wszystkich szczeblach administracyjnych. Obejmie ją z ramienia SNSD, której szefem od niemal trzech dekad – i jednocześnie liderem bośniackich Serbów – jest Dodik, kwestionujący jedność BiH, kompetencje jej instytucji i regularnie grożący secesją Republiki Serbskiej, a także przychylny Rosji. Przedwczesne wybory prezydenta Republiki Serbskiej były konsekwencją usunięcia Dodika z tego stanowiska przez Centralną Komisję Wyborczą w sierpniu br. To z kolei było następstwem wyroku Sądu Bośni i Hercegowiny z lutego, skazującego go na rok więzienia i zakazującego mu udziału w polityce na sześć lat za świadome ignorowanie decyzji wysokiego przedstawiciela do spraw Bośni i Hercegowiny Christiana Schmidta, a także utrzymania tego wyroku przez sąd apelacyjny w sierpniu. Jednocześnie skazany skorzystał z możliwości zezwalającej w BiH na zamianę kary więzienia do roku na karę finansową.
