Wybory i geopolityka: nowe uwarunkowania stosunków rumuńsko-rosyjskich
07.11.2014
Dobiega końca dziesięcioletnia prezydentura Traiana Băsescu, a wraz z nią – trudna kohabitacja premiera i prezydenta Rumunii, nierzadko rzutująca na politykę zagraniczną państwa. Dzięki temu rumuńska polityka wschodnia może zyskać bardziej regionalny wymiar, zmienią się też prawdopodobnie relacje na linii Bukareszt–Moskwa. Wpływ na to będzie miał również rozwój wydarzeń w najbliższym sąsiedztwie. Brak silnych współzależności gospodarczych między Rumunią a Rosją sprawia, że stosunki między obydwoma państwami są kształtowane głównie przez rolę Rumunii w polityce bezpieczeństwa USA oraz specjalne związki Bukaresztu z Kiszyniowem. Jednakże od aneksji Krymu, kiedy to Rosja de facto uzyskała bezpośrednią granicę morską z Rumunią, coraz wyraźniej zarysowują się nowe punkty zapalne. Bardziej pragmatyczne i strategiczne podejście Bukaresztu może przyczynić się do intensyfikacji jego współpracy z Warszawą we wschodnim sąsiedztwie.

Dobiega końca dziesięcioletnia prezydentura Traiana Băsescu, a wraz z nią – trudna kohabitacja premiera i prezydenta Rumunii, nierzadko rzutująca na politykę zagraniczną państwa. Dzięki temu rumuńska polityka wschodnia może zyskać bardziej regionalny wymiar, zmienią się też prawdopodobnie relacje na linii Bukareszt–Moskwa. Wpływ na to będzie miał również rozwój wydarzeń w najbliższym sąsiedztwie. Brak silnych współzależności gospodarczych między Rumunią a Rosją sprawia, że stosunki między obydwoma państwami są kształtowane głównie przez rolę Rumunii w polityce bezpieczeństwa USA oraz specjalne związki Bukaresztu z Kiszyniowem. Jednakże od aneksji Krymu, kiedy to Rosja de facto uzyskała bezpośrednią granicę morską z Rumunią, coraz wyraźniej zarysowują się nowe punkty zapalne. Bardziej pragmatyczne i strategiczne podejście Bukaresztu może przyczynić się do intensyfikacji jego współpracy z Warszawą we wschodnim sąsiedztwie.