Spotkanie Merkel – Putin: intensyfikacja dialogu

59/2018
22.08.2018
Na zamku w Mesebergu, 18 sierpnia 2018 r. doszło do spotkania kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Władimira Putina. To drugie w ciągu ostatnich trzech miesięcy spotkanie przywódców Niemiec i Rosji, poprzedzone bilateralnymi wizytami ministrów spraw zagranicznych. Prawdopodobnie polityczna izolacja Rosji dobiega końca.

O czym świadczy intensyfikacja kontaktów niemiecko-rosyjskich na najwyższym szczeblu?

Częstsze ostatnio spotkania przywódców oraz ministrów spraw zagranicznych obu państw wskazują na to, że Niemcy chcą przełamać impas w kontaktach i zintensyfikować dialog z Rosją. To, że pierwsze od aneksji Krymu spotkanie dwustronne Merkel i Putina w Niemczech odbyło się na zamku w Mesebergu, ma symboliczne znaczenie: w tym miejscu kanclerz przyjmuje liderów państw ważnych dla Niemiec, żeby prowadzić rozmowy o strategii wzajemnych stosunków. Wizyta Putina wydaje się potwierdzać, że Niemcy uznały izolację Rosji za nieprzynoszącą korzyści w polityce międzynarodowej. To także sygnał dla USA, że mogą one wzmocnić współpracę z innymi mocarstwami w reakcji na napięcia w relacjach transatlantyckich.

Czy można spodziewać się zmian w polityce Niemiec wobec Rosji?

Spotkanie nie zmieniło treści wzajemnych relacji. Niemcy pozostają konsekwentne w negatywnej ocenie aneksji Krymu oraz konfliktu w Donbasie i podtrzymują konieczność kontynuowania sankcji wobec Rosji. Jednocześnie rząd RFN popiera rozbudowę Gazociągu Północnego, choć przy utrzymaniu tranzytu przez Ukrainę. Za nową kwestię można uznać proces pokojowy w Syrii i jej powojenną odbudowę. Pozytywnym efektem kooperacji mogłyby być ustabilizowanie sytuacji w regionie, ograniczenie napływu uchodźców do UE i stworzenie gruntu pod kolejne inicjatywy niemiecko-rosyjskie, np. w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. To sygnał, że Niemcy są gotowe współpracować z Rosją w ważnych dla siebie sprawach, pomimo długiego protokołu rozbieżności.

Co rezultat spotkania Merkel–Putin oznacza dla Polski i regionu Europy Środkowej?

Z perspektywy Polski istotne jest utrzymanie do czasu realizacji porozumień mińskich niemieckiego poparcia dla sankcji nałożonych na Rosję oraz negatywnej oceny aneksji Krymu. Za niekorzystne należy uznać natomiast poparcie RFN dla rozbudowy NS2, czego skutkiem będzie wzrost rosyjskich wpływów w Europie Środkowej. Wzmacnia to wrażenie, że Niemcy pomijają zgłaszane do tego projektu zastrzeżenia. Wizyta szefa niemieckiego MSZ Heiko Maasa w Polsce 20 sierpnia br. tego wrażenia nie osłabiła. Rośnie także prawdopodobieństwo nałożenia sankcji przez USA i pogłębienia kryzysu w relacjach transatlantyckich.