Kryzys migracyjny jednoczy Wyszehrad

16.09.2015
Czechy, Słowacja i Węgry konsekwentnie odrzucają oparty na przymusowych kwotach mechanizm relokacji mieszkańców państw pogrążonych w konfliktach wojennych i domagają się uszczelnienia granic zewnętrznych UE. Mimo że te postulaty w obliczu niekontrolowanej fali imigrantów zaczynają znajdować zrozumienie u wielu partnerów unijnych, negatywną konsekwencją kryzysu dla tych trzech krajów jest ochłodzenie relacji z Niemcami i wzrost nastrojów radykalnych. Dotychczas tylko Węgry znajdowały się na głównym szlaku tranzytowym, ale po otwarciu nowych – presja migracyjna może dotknąć też Czechy i Słowację. Dlatego będą one najpewniej dążyć do utrzymania wspólnego stanowiska także w przyszłości, tym bardziej że obecna polityka ma poparcie głównych partii opozycyjnych i społeczeństw.

Czechy, Słowacja i Węgry konsekwentnie odrzucają oparty na przymusowych kwotach mechanizm relokacji mieszkańców państw pogrążonych w konfliktach wojennych i domagają się uszczelnienia granic zewnętrznych UE. Mimo że te postulaty w obliczu niekontrolowanej fali imigrantów zaczynają znajdować zrozumienie u wielu partnerów unijnych, negatywną konsekwencją kryzysu dla tych trzech krajów jest ochłodzenie relacji z Niemcami i wzrost nastrojów radykalnych. Dotychczas tylko Węgry znajdowały się na głównym szlaku tranzytowym, ale po otwarciu nowych – presja migracyjna może dotknąć też Czechy i Słowację. Dlatego będą one najpewniej dążyć do utrzymania wspólnego stanowiska także w przyszłości, tym bardziej że obecna polityka ma poparcie głównych partii opozycyjnych i społeczeństw.