Gruziński dylemat: polityka „grubej kreski” czy rozliczenie win poprzedniej władzy
01.09.2014
Postawienie przez gruzińską prokuraturę zarzutów byłemu prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu budzi niepokój w Unii Europejskiej i USA, gdzie jest on uznawany za autora antykorupcyjnej reformy w Gruzji. Jednak w kraju postrzega się go jako polityka autorytarnego, a rozliczenie naruszeń prawa z czasów jego prezydentury to główne hasło rządów koalicji Gruzińskie Marzenie. UE powinna wspierać reformę wymiaru sprawiedliwości w Gruzji oraz uzależniać od jej rzetelnej implementacji swoje polityczne i gospodarcze wsparcie dla władz w Tbilisi. Należy dążyć do pełnej niezależności prokuratury i sądów od władzy wykonawczej.

Postawienie przez gruzińską prokuraturę zarzutów byłemu prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu budzi niepokój w Unii Europejskiej i USA, gdzie jest on uznawany za autora antykorupcyjnej reformy w Gruzji. Jednak w kraju postrzega się go jako polityka autorytarnego, a rozliczenie naruszeń prawa z czasów jego prezydentury to główne hasło rządów koalicji Gruzińskie Marzenie. UE powinna wspierać reformę wymiaru sprawiedliwości w Gruzji oraz uzależniać od jej rzetelnej implementacji swoje polityczne i gospodarcze wsparcie dla władz w Tbilisi. Należy dążyć do pełnej niezależności prokuratury i sądów od władzy wykonawczej.