Diabeł tkwi (wciąż) w szczegółach: rozmowy nuklearne P-5+1 z Iranem
18.11.2013
Druga runda rozmów nuklearnych Iranu z grupą P-5+1 w Genewie to ważny krok we wznowionym niedawno procesie dyplomatycznym. Skuteczna „demilitaryzacja” irańskiego programu atomowego jest bardziej skomplikowana politycznie i technicznie niż proces rozbrojenia chemicznego Syrii, ponieważ z biegiem czasu zawęża się pole do ewentualnych kompromisów. Wynik rozmów będzie miał istotne skutki dla sytuacji na Bliskim Wschodzie i bezpieczeństwa globalnego. Ich sukces zapoczątkowałby stopniowe wychodzenie Iranu z międzynarodowej izolacji i sankcji, a tym samym powolną normalizację stosunków tego kraju z USA i krajami UE.

Druga runda rozmów nuklearnych Iranu z grupą P-5+1 w Genewie to ważny krok we wznowionym niedawno procesie dyplomatycznym. Skuteczna „demilitaryzacja” irańskiego programu atomowego jest bardziej skomplikowana politycznie i technicznie niż proces rozbrojenia chemicznego Syrii, ponieważ z biegiem czasu zawęża się pole do ewentualnych kompromisów. Wynik rozmów będzie miał istotne skutki dla sytuacji na Bliskim Wschodzie i bezpieczeństwa globalnego. Ich sukces zapoczątkowałby stopniowe wychodzenie Iranu z międzynarodowej izolacji i sankcji, a tym samym powolną normalizację stosunków tego kraju z USA i krajami UE.