Daleko od stabilizacji: krajobraz powyborczy w Bułgarii

15.05.2013
Przedterminowe wybory parlamentarne nie tylko nie przyczynią się do odbudowania stabilizacji politycznej w Bułgarii, ale także – z powodu dużego rozproszenia głosów i spodziewanych trudności z utworzeniem koalicji rządowej – mogą jeszcze bardziej pogłębić chaos. Dla pogrążonego w kryzysie kraju utrzymywanie powyborczego pata jest szczególnie niekorzystne ze względu na pogarszającą się sytuację gospodarczą i narastającą presję społeczną. Bez względu na to, która partia powróci do władzy, nie należy się spodziewać znaczącej poprawy wizerunku Bułgarii w UE, a tym samym pozytywnego załatwienia najważniejszych dla niej spraw, m.in. szybkiego przyjęcia do strefy Schengen.

Przedterminowe wybory parlamentarne nie tylko nie przyczynią się do odbudowania stabilizacji politycznej w Bułgarii, ale także – z powodu dużego rozproszenia głosów i spodziewanych trudności z utworzeniem koalicji rządowej – mogą jeszcze bardziej pogłębić chaos. Dla pogrążonego w kryzysie kraju utrzymywanie powyborczego pata jest szczególnie niekorzystne ze względu na pogarszającą się sytuację gospodarczą i narastającą presję społeczną. Bez względu na to, która partia powróci do władzy, nie należy się spodziewać znaczącej poprawy wizerunku Bułgarii w UE, a tym samym pozytywnego załatwienia najważniejszych dla niej spraw, m.in. szybkiego przyjęcia do strefy Schengen.