Zwycięstwo Rodrigo Paza w wyborach prezydenckich w Boliwii

21.10.2025

Zdecydowana wygrana kandydata reprezentującego centroprawicę w drugiej turze wyborów 19 października br. przyniesie poważne zmiany polityczne w Boliwii, a głównym wyzwaniem jego rządu będzie walka z pogłębiającym się kryzysem gospodarczym.

Tegoroczne wybory w Boliwii przyniosły dotkliwą porażkę lewicowego Ruchu na rzecz Socjalizmu (MAS), po blisko dwudziestu latach jego władzy w państwie. Rodrigo Paz nie był faworytem w kampanii wyborczej, ale zjednał większość wyborców – w tym część dotychczasowego elektoratu MAS – m.in. postulatami umiarkowanych reform. Promował np. „kapitalizm dla wszystkich”, czyli liberalizację gospodarczą, która ma przynieść korzyści różnym grupom społecznym, w tym pracownikom rozległej szarej strefy. Zdobył także głosy dzięki zapowiedziom „decentralizacji budżetu”, czyli zwiększenia udziału regionów w decydowaniu o wydatkach publicznych. Za główne zadania swojego rządu Paz uznaje nie tylko pokonanie kryzysu gospodarczego – związanego m.in. ze spadkiem produkcji gazu, niskimi rezerwami walutowymi, niedoborami paliw i wysoką inflacją – ale też reformy instytucjonalne i na rzecz wzmocnienia demokracji. Hasło „otwarcia Boliwii na świat” ma zapowiadać odejście od bliskich stosunków z antyzachodnimi reżimami (m.in. Wenezuelą i Iranem) na rzecz większej współpracy z sąsiedztwem i innymi partnerami spoza regionu. Za kluczowego wśród nich Paz uznaje Stany Zjednoczone, zapowiadając odbudowę i zacieśnienie dwustronnych relacji.