Zawieszenie działalności rządu Stanów Zjednoczonych
Nieosiągnięcie porozumienia w Kongresie w sprawie ustawy budżetowej na rok fiskalny 2026 oraz prowizorium budżetowego doprowadziło do zawieszenia od 1 października działalności rządu federalnego. Przeciąganie się tej sytuacji będzie osłabiać stabilność funkcjonowania Stanów Zjednoczonych, pogłębi także erozję społecznego zaufania do organów władzy oraz podziały między partiami.
Republikanie kontrolują obie izby Kongresu, jednak do poddania projektu pod głosowanie w Senacie muszą zdobyć głosy co najmniej 7 Demokratów (przy założeniu, że projekt poprą wszyscy Republikanie – 53). Demokraci przy tej okazji dążą jednak do pozyskania dodatkowych środków na programy ochrony zdrowia. Z tego powodu administracja Donalda Trumpa obwinia ich o doprowadzenie do zawieszenia działalności rządu. Inaczej niż w trakcie ostatniego zawieszenia w 2019 r. (trwającego wówczas 35 dni, najdłużej w historii), Republikanie nie będą skłonni wywierać presji na prezydenta, by doprowadzić do kompromisu. Wynika to z obaw przed konsekwencjami wyborczymi, czyli poparciem i wsparciem finansowym dla ich kontrkandydatów w prawyborach przed wyborami do Kongresu w listopadzie 2026 r. Zawieszenie działalności rządu jest dodatkową presją na sektor publiczny, który mierzy się z redukcjami etatów i cięciem wydatków przez administrację Trumpa. Przedłużające się zawieszenie działalności rządu może stanowić pretekst do przeprowadzenia przez prezydenta kolejnych głębokich redukcji i restrukturyzacji w administracji federalnej.

|
O konsekwencjach poprzedniego zawieszenia działalności rządu w 2019 r. pisał Mateusz Piotrowski |

