Tygodnik PISM: Unia Europejska, nr 9/2025
Co tydzień analizujemy wydarzenia i procesy, które kształtują Unię Europejską. Dziś:
- Początek unijno-amerykańskich rozmów handlowych
- Szczyt biznesowy UE–Ukraina
- Forum biznesu Partnerstwa Wschodniego
- Pierwsze konsultacje UE–Palestyna
- Unijny plan w zakresie AI
.jpg)
Wizyta premier Włoch Giorgii Meloni w Waszyngtonie 17 kwietnia jest pierwszym spotkaniem przywódcy państwa członkowskiego UE z prezydentem Donaldem Trumpem od wejścia w życie tzw. ceł wzajemnych USA. Meloni chce przekonać Trumpa do wypracowania nowego porozumienia handlowego UE–USA.
Negocjacje odbywają się dzięki tymczasowemu złagodzeniu przez USA taryf o połowę na okres 90 dni oraz nieeskalowaniu sporu przez Unię. Do roli emisariusza UE Meloni predysponują bliskie relacje polityczne z Trumpem, siła włoskiego lobby w USA i rozbudowane kontakty gospodarcze Włoch z USA (rzędu 65 mld euro rocznie). Włochy, trzecia największa gospodarka w UE i trzeci największy eksporter do USA spośród państw unijnych (dodatni bilans 40 mld euro rocznie), w ostatnich dniach były kluczowym państwem członkowskim nalegającym na stonowane reakcje Komisji Europejskiej (KE) na działania Stanów Zjednoczonych, przeciwstawiając się m.in. postulatom Francji. Koordynowana z KE wizyta Meloni w USA stanowi część nowej europejskiej ofensywy dyplomatycznej. Obejmuje ona również spotkania w Waszyngtonie komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča (14 kwietnia), dotyczące wzajemnego zniesienia ceł USA i UE na towary przemysłowe, oraz francuskiego ministra obrony Sébastiena Lecornu (17 kwietnia) na temat zbrojeń w Europie i przygotowań do szczytu NATO w czerwcu br. Zaplanowano też wizytę w Paryżu sekretarza stanu USA Marco Rubio i specjalnego wysłannika prezydenta Trumpa Steve’a Witkoffa w celu omówienia polityki handlowej i bliskowschodniej oraz wojny na Ukrainie.
W dniach 9–10 kwietnia w Brukseli odbył się szczyt biznesowy UE–Ukraina, współorganizowany przez Komisję Europejską, Polskę, Ukrainę i Włochy. Na szczycie zainaugurowano partnerstwo biznesowe UE–Ukraina.
Wojna, korupcja, zagrożenie dla reform oraz brak wykwalifikowanej siły roboczej (ze względu na migrację i mobilizację) to główne obawy europejskich przedsiębiorców związane z inwestowaniem na Ukrainie. Powiązania ekonomiczne między UE a Ukrainą są jednocześnie niezbędne dla procesu odbudowy tego państwa oraz są elementem wspierającym je na drodze do akcesji. Korupcja pozostaje największym wizerunkowym problemem Ukrainy. Chociaż pomimo wojny kontynuuje ona reformy i ma sukcesy w walce z korupcją, a proces integracji europejskiej oraz wsparcie finansowe ze strony partnerów zagranicznych są warunkowane kolejnymi postępami w tej dziedzinie, powinna pracować nad sposobem postrzegania swojego rynku przez inwestorów. Dlatego w celu przyciągnięcia biznesu na Ukrainę ustanowiono podczas szczytu grupę roboczą ds. redukcji ryzyka, a inwestorom przestawiono możliwości II filaru Instrumentu na rzecz Ukrainy (Ukrainian facility), czyli m.in. dotacje oraz gwarancje kredytowe skierowane do zainteresowanych przedsiębiorstw. Instrument ten może wpłynąć na zwiększenie poziomu zaangażowania prywatnych firm pochodzących z państw UE na Ukrainie, co przełoży się na wzmocnienie zaufania do tego rynku.
16 kwietnia odbyło się w Warszawie Forum biznesu Partnerstwa Wschodniego, w trakcie którego Polska zarysowała wizję odnowionego Partnerstwa Wschodniego (PW).
Partnerstwo Wschodnie ma być – zdaniem Polski – pragmatycznym i elastycznym formatem, który umożliwi współpracę zainteresowanych państw w różnych obszarach i będzie dostosowany do nowej sytuacji geopolitycznej. PW ma uzupełniać politykę rozszerzenia, finansując zbliżanie Ukrainy i Mołdawii do standardów UE. Priorytetem ma być też zwalczanie zagrożeń hybrydowych, w tym dezinformacji, oraz poszerzenie skali powiązań gospodarczych państw partnerskich z UE, m.in. poprzez rozwój inwestycji w rozbudowę infrastruktury, zwłaszcza energetycznej, transportowej i cyfrowej. Od 2021 r. plan inwestycyjny i gospodarczy PW zmobilizował fundusze w wysokości 15,5 mld euro. Polska wspiera zwłaszcza rozwój Transkaspijskiego Międzynarodowego Szlaku Transportowego (tzw. Korytarza Środkowego), który biegnie z UE (Polska, Rumunia, Bułgaria, państwa bałtyckie) przez Ukrainę, państwa Kaukazu Południowego i Azji Centralnej do Chin. Jego zaletą jest omijanie terytorium Rosji i ograniczenie jej wpływów politycznych.
Pomysł Polski na odnowione PW popiera większość państw członkowskich. Non paper na ten temat został wypracowany i w grudniu ub.r. przesłany do Komisji Europejskiej i Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych przez Polskę, Niemcy, Francję, państwa bałtyckie, Finlandię i Czechy. Dołączyło do nich następnie siedem kolejnych państw członkowskich UE. W rezultacie instytucje UE programują już działania PW do 2027 r. zgodnie z nowymi wytycznymi.
14 kwietnia w Luksemburgu odbył się pierwszy unijno-palestyński dialog wysokiego szczebla z udziałem wysokiej przedstawiciel Kai Kallas i premiera Autonomii Palestyńskiej (AP) Mohammeda Mustafy. Komisja Europejska zapowiedziała 3-letni plan wsparcia dla AP o wartości 1,6 mld euro.
Zatwierdzone środki finansowe są podzielone na trzy obszary: pożyczki dla sektora prywatnego (400 mln z Europejskiego Banku Inwestycyjnego), pomoc na rzecz odbudowy i wsparcia ludności Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu (576 mln, w tym dodatkowe wpłaty dla UNRWA) oraz bezpośrednia pomoc dla palestyńskiego budżetu (620 mln). Unijny plan pomoże ustabilizować trudną sytuację gospodarczą AP związaną z działaniami izraelskiego rządu (m.in. blokadą transferów podatkowych). Jednocześnie jego realizacja pozostaje uzależniona od dalszego wdrażania przez władze AP reform instytucjonalnych (część budżetowa) i przywrócenia zawieszenia broni w Strefie Gazy (część humanitarna). Działania UE stanowią kontynuację dotychczasowej linii politycznej i rozwijania dialogu z obiema stronami konfliktu (w lutym odbyła się Rada stowarzyszeniowa UE–Izrael). Pomogą wzmocnić pozycję władz AP w relacjach z USA i państwami arabskimi, ale w niewielkim stopniu wpłyną na bieżącą sytuację na terytoriach palestyńskich. Pozostaje ona zależna w największym stopniu od Izraela, wobec którego UE nie zwiększyła presji politycznej.
9 kwietnia br. Komisja Europejska ogłosiła Plan działań dla kontynentu AI. Nowa strategia rozwoju sztucznej inteligencji ma wzmocnić konkurencyjność unijnej gospodarki, zapewniając państwom członkowskim bezpieczeństwo i suwerenność technologiczną.
Plan opiera się na pięciu filarach: stworzeniu odpowiedniej infrastruktury i centrów danych, dostępności dużych zbiorów danych, które pozwolą na trenowanie nowych modeli AI, wdrożeniu AI przez firmy z różnych sektorów gospodarki, wzmocnieniu kompetencji w tej dziedzinie, a także uproszczeniu regulacji. Zaproponowana przez Komisję wizja jest bardzo ogólna i nie zawiera nowych rozwiązań, a jedynie zbiera dotychczasowe regulacje, takie jak Akt o sztucznej inteligencji czy Pakiet innowacji AI z 2024 r. W planie widać determinację, aby uniknąć fragmentacji jednolitego rynku, do czego mogłyby doprowadzić takie rozwiązania, jak amerykańskie ograniczenia importu chipów AI. KE chce, by UE zmniejszyła zależność od krytycznych technologii produkowanych w innych państwach, w tym w USA i w Chinach. Założenia planu sugerują, że KE widzi UE jako potencjalnego lidera w globalnym wyścigu o stworzenie ogólnej sztucznej inteligencji (AGI). Realizacja planu byłaby szansą dla rozwoju modeli AI w UE, nie przyniesie jednak przełomu w kontekście europejskiej konkurencyjności.