Sytuacja militarna na Ukrainie - stan na 10 marca 2023 r.
12
10.03.2023

W ostatnich tygodniach najcięższe walki toczą się w obwodzie donieckim, zwłaszcza o miasto Bachmut. Jego zdobycie jest istotne dla Rosjan zarówno ze względów propagandowych, jak i militarnych, ponieważ może m.in. ułatwić dalszą ofensywę w kierunku zachodnim. W związku z koniecznością efektywnego powstrzymywania rosyjskich działań rośnie znaczenie szybkich dostaw zachodniego sprzętu dla Ukrainy i prowadzonych w państwach NATO szkoleń ukraińskich żołnierzy.

STRINGER / Reuters / Forum

Jak wyglądają walki w Bachmucie?

Ofensywa w kierunku Bachmutu rozpoczęła się na początku sierpnia 2022 r. Od tego czasu ukraińskie siły zbrojne (SZ) bronią miasta, którego utrzymanie jest istotne z powodów wojskowych. Ewentualne zdobycie go ułatwi Rosjanom wyprowadzenie uderzenia w stronę Konstantyniwki i Drużkiwki lub Kramatorska i Słowiańska. Pozwoli też na wyrównanie linii frontu, co ułatwi rosyjskim wojskom obronę, a ukraińskim utrudni kontrofensywę. Dla Rosjan zdobycie Bachmutu będzie także miało duże znaczenie propagandowe, wskazując na realizację wyznaczonych przez rosyjskie władze zadań politycznych, wśród których jest zajęcie obwodu donieckiego.

Intensyfikacja walk o Bachmut jest również elementem operacji ofensywnej, którą Rosjanie zaplanowali na koniec zimy. Nie udała się ona m.in. z powodu skutecznej obrony Ukrainy, ale też dzięki warunkom pogodowym – brak długotrwałych mrozów uniemożliwił Rosjanom użycie sprzętu pancernego na większą skalę.

Obecnie w Bachmucie trwają krwawe walki (obie strony raportują zadawanie wysokich strat przeciwnikowi) i coraz częściej pojawiają się informacje, że Rosjanie są obecni na północy czy wschodzie miasta. Obronę utrudniają rosyjskie ostrzały artyleryjskie dróg prowadzących do miasta. Wedle doniesień ukraińskiego sztabu generalnego w ostatnich dniach miało miejsce co najmniej kilkaset ostrzałów artyleryjskich oraz bezpośrednich starć. Do działań zbrojnych, obok regularnych jednostek zmotoryzowanych, wykorzystywana jest też tzw. Grupa Wagnera, która miała znaczny udział w zdobyciu Sołedaru. W jej skład wchodzą m.in. więźniowie, dlatego wysokie straty tej jednostki, wykorzystywanej w najcięższych walkach, nie wpływają istotnie na kalkulacje rosyjskich władz i dowódców.

Jaka jest sytuacja na pozostałych odcinkach frontu?

Obecnie najbardziej intensywne walki toczą się w obwodzie donieckim i – poza Bachmutem –koncentrują się na kierunkach Wuhłedaru i Awdijiwki. Zajęcie Wuhłedaru miałoby istotne znaczenie dla Rosjan, umożliwiając im odsunięcie sił ukraińskich od magistrali kolejowej ważnej dla zaopatrzenia rosyjskich sił. Walki trwają też w lasach w sąsiedztwie Kupiańska (obwód charkowski) i nie można wykluczyć, że Rosjanie będą chcieli skierować działania ofensywne na południe – w stronę tego miasta, wzdłuż rzeki Oskił i ewentualnie dalej w kierunku Słowiańska. Jak dotąd SZ Ukrainy udaje się przeciwstawić rosyjskim działaniom, których celem jest zdobywanie kolejnych ukraińskich terytoriów, ale też zwiększanie bezpieczeństwa swojego zaplecza, co jest niezbędne m.in. do umacniania kontroli nad okupowanymi terenami. Na pozostałych odcinkach frontu, w obwodach chersońskim i zaporoskim, nie są obecnie prowadzone działania zbrojne poza operacjami sił specjalnych i ostrzałami artyleryjskimi. Rosja prowadzi też regularne ostrzały rakietowe całego terytorium Ukrainy.

Czy Ukraina ma szansę na kolejną kontrofensywę?

Odparcie obecnych ataków Rosjan i uniemożliwienie im podjęcia szerszej ofensywy jest niezbędne, aby SZ Ukrainy mogły podjąć skuteczne działania kontrofensywne w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jako prawdopodobny moment ich przeprowadzenia coraz częściej wskazywany jest kwiecień, kiedy pogoda będzie bardziej sprzyjająca (zakończenie okresu roztopów). Na przełomie lutego i marca SZ Ukrainy zorganizowały ćwiczenia sztabowe, w trakcie których analizowane były różne scenariusze. Jako jeden z możliwych kierunków wskazywany jest atak w stronę Morza Azowskiego, mający rozdzielić siły rosyjskie i przerwać lądowe połączenie okupowanego Krymu z Rosją.

Obecnie widać też, że działania Ukrainy mają na celu odtwarzanie i wzmacnianie zdolności bojowych kluczowych jednostek, przede wszystkim wojsk pancernych i zmechanizowanych. Intensywnie szkoleni są żołnierze i świeżo zmobilizowani rekruci. Ukraina stara się też gromadzić sprzęt na bezpośrednim zapleczu możliwych działań. Państwo to posiada wystarczające zasoby ludzkie do przeprowadzenia kontrofensywy, jednak dla jej powodzenia niezbędne jest dalsze wsparcie międzynarodowej koalicji, która dostarcza Ukrainie sprzęt i uzbrojenie.

Jakie są perspektywy dalszych dostaw zachodniego sprzętu?

Tempo dostaw sprzętu obiecanego w 2023 r. przez międzynarodową koalicję i intensywność szkolenia ukraińskich żołnierzy będą miały kluczowe znaczenie dla powodzenia ewentualnej ukraińskiej wiosennej kontrofensywy. Szczególnie ważne jest przyspieszenie przekazania Ukrainie kolejnych partii czołgów (zwłaszcza Leopard-2, których zadeklarowano kilkadziesiąt, dotychczas przekazano kilkanaście, a kolejnych kilkanaście ma trafić do końca marca) i bojowych wozów piechoty, niezbędnych dla jednostek pancernych i zmechanizowanych zarówno do odpierania rosyjskiej agresji, jak i odbijania terenów okupowanych. Kluczowe są też szybkie dostawy systemów artylerii, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, wraz ze znacznym zapasem amunicji. Bardzo istotna byłaby np. decyzja o przekazaniu rakiet ATACMS, które można wystrzeliwać z systemów HIMARS. Pozwoliłoby to Ukrainie na rażenie wojsk rosyjskich na ich zapleczu, co utrudniałoby ich doposażanie i aprowizację. Ważne będzie też przyspieszenie i zwiększenie dostaw zestawów obrony powietrznej, które zapewnią osłonę kluczowym elementom infrastruktury krytycznej oraz w istotny sposób utrudnią wykorzystanie przez Rosjan komponentu powietrznego na znaczną skalę, ograniczając ich zdolności ofensywne. Coraz istotniejsze jest też podjęcie przez państwa NATO decyzji o przekazaniu Ukrainie samolotów bojowych, w tym MiG-29, które przestały być użytkowane przez Polskę i Słowację, lub innych typów, np. F-16, na których już szkoleni są ukraińscy piloci. Bez czytelnego harmonogramu dostaw, przyspieszenia przekazywania zadeklarowanego sprzętu i zwiększenia jego ilości, Ukrainie trudno będzie przeprowadzić działania zmierzające do odzyskania okupowanych przez Rosjan terenów.

Nadal bardzo ważne jest utrzymanie zachodniego wsparcia wywiadowczego, w tym pomoc w ocenie, które kierunki uderzenia ze strony Rosjan mogą być jedynie działaniami pozornymi, a które stanowią największe zagrożenie. Istotne jest też dalsze leczenie rannych, co jest ważnym elementem odbudowy zdolności bojowych Ukrainy.