Najnowsze – opublikowane na początku października – badania niezależnego Centrum Badań Opinii Społecznej im. Lewady pokazują, że poparcie dla działań rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainie pozostaje wysokie (78% badanych). Większość respondentów (67%) nie widzi też powodów, dla których w Rosji zostałaby ogłoszona kolejna tura mobilizacji. Jednocześnie 62% ankietowanych opowiedziało się za rozmowami pokojowymi, choć tylko 33% byłoby skłonnych poprzeć decyzję o zwrocie Ukrainie zajętych terytoriów. Ogólnorosyjskie Centrum Badań Opinii Publicznej (WCIOM) ogłosiło natomiast wyniki sondaży, które pokazują, że 79,2% badanych ufa Władimirowi Putinowi, a urząd Prezydenta FR cieszy się największym zaufaniem spośród instytucji państwowych (75,3%). Badania te, choć przeprowadzone  w warunkach państwa autorytarnego, wskazują na utrzymujące się poparcie rosyjskiego społeczeństwa dla polityki władz tego państwa. Jest ono wynikiem intensywnej i długotrwałej propagandy państwowej, braku dostępu do alternatywnych źródeł informacji oraz zmian w programach nauczania i edukacji „patriotycznej”. Postępująca militaryzacja społeczeństwa sprawia, że mimo pogarszających się warunków życia Rosjanie nie są skłonni do protestów. Daje także rosyjskim władzom dodatkowe przyzwolenie nie tylko na kontynuowanie wojny z Ukrainą, ale także na zwiększanie produkcji zbrojeniowej i podejmowanie dalszych wrogich działań w stosunku do państw NATO.