Turcja walczy z ISIS. Czyżby? - Konrad Zasztowt dla wp.pl
30.10.2015
AKP uparcie stara się budować obraz wroga Turcji, którego główną siłą jest nie Państwo Islamskie, a Kurdowie. Powód jest prosty: zbliżające się wybory. Silną konkurencją dla AKP jest ugrupowanie prokurdyjskie, a atakując Kurdów partia prezydenta Erdogana liczy na zyskanie głosów nacjonalistów i skrajnej prawicy. Stąd też premier Davutoglu woli podkreślać zagrożenie dla Turcji ze strony aspiracji kurdyjskich w regionie, a przemilczać jednocześnie kwestie Państwa Islamskiego - powiedział dr Konrad Zasztowt dla wp.pl