Wyborcy lubią od czasu do czasu pokazać żółtą kartkę - Sławomir Dębski dla radiowej Jedynki
25.04.2017
Klasyczne partie, które w ostatnich dziesięcioleciach dominowały na francuskiej scenie politycznej, nie zdołały wyłonić kandydatów na tyle dobrych, by mogli przejść do drugiej tury wyborów prezydenckich. Potencjał niezadowolenia we Francji jest bardzo duży. Nie tylko wynik tej pierwszej tury na to wskazuje, ale też wynik kandydata mówiącego o sobie jako wyrazicielu poglądów komunistycznych, czyli Melenchona. Zarówno on, jak i Le Pen, mówili o wyprowadzeniu Francji z UE i o radykalnej przebudowie polityki francuskiej, a także ustroju Francji - powiedział dr Sławomir Dębski dla radiowej Jedynki