Celem Putina jest nadal kontrola całej Ukrainy. Widzi on jednak, że realizacja takiego planu jest na razie niemożliwa. Dlatego, aby wyjść z twarzą i pokazać swojemu społeczeństwu, że jest skutecznym politykiem i konsekwentnie dąży do odbudowy imperium, potrzebna była mu aneksja Krymu. Można obiektywnie powiedzieć, że to jest bardzo mały sukces Putina, ale dla Rosjan subiektywnie to jest wielkie zwycięstwo i wielki dzień - powiedział Konrad Zasztowt dla Polskiego Radia 24