Poprowadzenie obrad rządu tureckiego przez prezydenta Erdogana jest prawdopodobnie początkiem praktyki, która będzie kontynuowana. Będzie on pełnił rolę super-premiera i nadzorował prace rządu. Zagrożenia dla Turcji płynące z sytuacji w Iraku i Syrii osłabiają jednak pozycję rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju i samego Erdogana. Ankara jest zmuszona współpracować z Zachodem, aby dążyć do zakończenia kryzysu w regionie. Erdogan nie przebiera w słowach krytykując swoich zachodnich partnerów. Niezależnie od tej retoryki Turcja jest jednak skazana na współpracę gospodarczą z Unią Europejską i wojskową ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział Konrad Zasztowt w rozmowie z TOK FM