Tajwan po wyborach

4/2020
13.01.2020
11 stycznia na Tajwanie odbyły się wybory prezydenckie i parlamentarne. Wygrała dotychczasowa prezydent Tsai Ing-wen z nieprzychylnej ChRL Demokratycznej Partii Postępowej (DPP), a jej partia utrzymała większość w parlamencie.
Taiwan President Tsai Ing-wen, photo: Reuters

W jakich okolicznościach odbyły się wybory?

Wybory odbywały się w czasie napiętych relacji tajwańsko-chińskich. Za prezydentury Tsai Chiny zamknęły kanały komunikacji z wyspą i wywierały na nią presję (w tym przez działania infiltracyjne), połączoną z zachętami ekonomicznymi i edukacyjnymi skierowanymi bezpośrednio do młodych Tajwańczyków i tamtejszego biznesu. Kampania i wybory toczyły się w czasie protestów w Hongkongu, co wykorzystała Tsai, zwiększając poparcie dla siebie. Głównym tematem uczyniła kwestie bezpieczeństwa, obrony suwerenności i demokracji (np. przeforsowała ustawę antyinfiltracyjną, by zapobiegać chińskim wpływom). Zepchnęła na dalszy plan tematy gospodarcze, podnoszone przez opozycyjną partię narodową (KMT), sprzyjającą relacjom z ChRL. Poparcie dla KMT spadło, mimo że jej kandydat na prezydenta prowadził w sondażach do połowy 2019 r. Na korzyść DPP działały wsparcie prezydenta Donalda Trumpa oraz poprawa sytuacji gospodarczej wyspy w ubiegłym roku.

Kto wygrał wybory i jak kształtuje się rozkład mandatów w parlamencie?

Wybory prezydenckie wygrała po raz drugi dotychczasowa prezydent Tsai Ing-wen, z ponad 57‑procentowym poparciem, uzyskując rekordowe ponad 8 mln głosów, a w wyborach do jednoizbowego 113‑mandatowego parlamentu (Legislative Yuan) DPP utrzymała większość. Zdobyła 61 mandatów, o 7 mniej niż w 2016 r. Drugą największą partią jest KMT z 38 mandatami (więcej o 3), trzecią z 5 mandatami jest Taiwan People’s Party (powstała w sierpniu ub.r.). Czwartą jest New Power Party (NPP), ugrupowanie proniepodległościowe, utworzone w 2016 r. jako efekt tzw. Ruchu Słoneczników, sprzeciwiającego się zbyt szybkiemu zacieśnianiu relacji z Chinami przez rządzącą wówczas KMT. NPP wprowadziła do parlamentu 3 przedstawicieli (straciła 2 mandaty). DPP może liczyć na jej wsparcie, co daje jej bezpieczną większość w parlamencie.

Co się zmieni w stosunkach chińsko-tajwańskich?

Zwycięstwo DPP pokazuje, że polityka Chin wobec wyspy jest nieskuteczna. Model zjednoczenia w oparciu o zasadę „jedno państwo, dwa systemy” okazał się nie do przyjęcia dla tajwańskiego społeczeństwa. W niekorzystnej sytuacji jest KMT, gdyż obecnie trudno jej będzie postulować współpracę gospodarczą czy dialog polityczny z ChRL, tym bardziej że z powodu chińsko-amerykańskiej wojny celnej oraz nacisków ChRL część tajwańskich inwestorów opuszcza chiński rynek. Może to oznaczać zmiany w łańcuchach wartości i zmniejszanie  ekonomicznej zależności Tajwanu od ChRL. Chiny mogą utracić jeden z najważniejszych instrumentów integrowania wyspy z kontynentem. Przyszłe relacje zależą głównie od ChRL – od tego, czy przyjmie ona kurs umiarkowany, biorąc pod uwagę zdecydowane i drugie z rzędu zwycięstwo DPP, czy go zaostrzy, gdyż lobbing na rzecz KMT nie przyniósł pożądanego rezultatu.

Jak będą wyglądać stosunki USA–Tajwan?

Z uwagi na konfrontacyjną politykę Trumpa wobec Chin USA będą kontynuować wsparcie dla Tajwanu, szczególnie pod rządami DPP. Wspieranie wyspy to tradycyjna polityka USA od 1979 r., kiedy w ramach Taiwan Relations Act objęły Tajwan gwarancjami bezpieczeństwa. Jednak dotychczasowy protajwański kurs Trumpa (np. decyzja z sierpnia 2019 r. o możliwości sprzedaży broni Tajwanowi, zachęcanie do wzajemnych wizyt przedstawicieli obu administracji) może osłabnąć po zawarciu przez USA i Chiny porozumienia handlowego. Wówczas możliwe jest zmniejszenie zainteresowania Trumpa Tajwanem, który obecnie wykorzystuje jako narzędzie nacisku na Chiny. Wtedy Chiny uzyskają większe pole do wywierania presji na wyspę. Aby nie uzależniać nadmiernie Tajwanu od wsparcia USA, Tsai będzie kontynuowała politykę współpracy z państwami azjatyckimi, głównie w ramach tzw. nowej polityki wobec południa.

Co wyniki wyborów oznaczają dla Unii Europejskiej?

Zwycięstwo DPP możne wzmocnić relacje tajwańsko-unijne. Wobec rozgrywania przez USA i Chiny kwestii tajwańskiej prezydent Tsai stara się zacieśniać relacje z innymi podmiotami, w tym z UE. Natomiast UE, prowadząca politykę „jednych Chin”, współpracuje z Tajwanem w kwestiach niepolitycznych, czyli w sferze gospodarczej (UE jest największym inwestorem zagranicznym na wyspie) i społecznej. UE postrzega Tajwan jako podmiot demokratyczny, podzielający wartości liberalne, w tym uniwersalne rozumienie praw człowieka. Potwierdziło to oświadczenie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych po wyborach. Zaostrzenie unijnej polityki wobec Chin oraz priorytety nowej Komisji, jakimi są np. kwestie klimatyczne, ekonomiczne oraz cyfrowe, zwiększają szanse na bliższą współpracę dwustronną. Unia będzie zabiegała o wzrost tajwańskich inwestycji, a Tajwan – o rozpoczęcie formalnych negocjacji dwustronnej umowy inwestycyjnej.