Szef bułgarskiego lotnictwa odchodzi - Anna Maria Dyner dla onet.pl

03.08.2016
Za czasów zimnej wojny Bułgaria dysponowała jedną z najlepiej wyposażonych armii w regionie. Na utrzymanie funkcjonowania sił powietrznych potrzeba jednak dużych środków. A tych zabrakło. W 1990 roku podpisano traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie, który ograniczał prawie o połowę posiadane przez Bułgarię samoloty bojowe. Od czasu wstąpienia tego kraju do NATO w 2004 roku władze w Sofii starały się – choć niestety mocno deklaratywnie – modernizować swe siły powietrzne. Słabość gospodarcza kraju krzyżuje jednak od wielu lat plany władz - powiedziała Anna Maria Dyner dla portalu onet.pl