Różnice techniczne czy gra o wpływy? Międzyinstytucjonalne (nie)porozumienie w sprawie lepszego stanowienia prawa
02.09.2015
Negocjacje nowego porozumienia międzyinstytucjonalnego w sprawie lepszego stanowienia prawa, prowadzone przez Komisję Europejską, Radę i Parlament Europejski, raczej nie zakończą się w 2015 r., jak planowano. Każda ze stron ma inne pomysły na usprawnienie europejskiego procesu legislacyjnego, co uwidacznia grę o wpływy między instytucjami unijnymi. Rozstrzygnięcie tych różnic zadecyduje, czy proces stanowienia prawa w UE będzie mieć bardziej polityczny, czy technokratyczny charakter. W interesie Polski, jako członka Rady wspierającego metodę wspólnotową, jest promowanie niezależnych ekspertyz dotyczących kształtowania polityki unijnej przy jednoczesnym zachowaniu demokratycznych zasad sprawowania rządów.

Negocjacje nowego porozumienia międzyinstytucjonalnego w sprawie lepszego stanowienia prawa, prowadzone przez Komisję Europejską, Radę i Parlament Europejski, raczej nie zakończą się w 2015 r., jak planowano. Każda ze stron ma inne pomysły na usprawnienie europejskiego procesu legislacyjnego, co uwidacznia grę o wpływy między instytucjami unijnymi. Rozstrzygnięcie tych różnic zadecyduje, czy proces stanowienia prawa w UE będzie mieć bardziej polityczny, czy technokratyczny charakter. W interesie Polski, jako członka Rady wspierającego metodę wspólnotową, jest promowanie niezależnych ekspertyz dotyczących kształtowania polityki unijnej przy jednoczesnym zachowaniu demokratycznych zasad sprawowania rządów.