Polityka zagraniczna Korei Południowej po wyborach prezydenckich
Czy nastąpi powrót do polityki dialogu z KRLD?
Wygrana Moona będzie oznaczała łagodniejszy kurs wobec Korei Płn. Jednak dialog z KRL-D bez warunków wstępnych jest mało prawdopodobny. Przeszkodą są coraz częstsze wojskowe prowokacje Korei Płn., w tym groźba szóstej próby jądrowej. Moon był członkiem administracji prezydenta Roh Moo Hyun (2003–2008), kontynuatora polityki dialogu z KRL-D, i uczestniczył w organizacji spotkania Roh z Kim Dzong Ilem w 2007 r. oraz rozmów sześciostronnych. Skłania się więc ku ograniczonej współpracy z Koreą Płn. i nie wyklucza spotkania z Kim Dzong-unem. W pierwszej kolejności chce wznowić działalność wspólnej specjalnej strefy przemysłowej Kaesong, zamkniętej przez prezydent Park w lutym 2016 r. po północnokoreańskim teście rakietowym.
Co się zmieni w relacjach Korea Południowa – USA?
Sojusz z USA pozostanie fundamentem polityki bezpieczeństwa Korei. Jednak otwartość wobec KRL-D może skomplikować relacje Korei Płd. ze Stanami Zjednoczonymi. Ponadto Moon, obwiniając poprzednią koreańską administrację m.in. za fiasko polityki wobec KRL-D, zarzucał jej osłabienie międzynarodowej pozycji Korei i oddanie inicjatywy w polityce bezpieczeństwa USA. Krytykował akceptowanie amerykańskich propozycji i pomijanie woli Koreańczyków, czego przykładem jest rozmieszczenie w Korei amerykańskiego systemu antyrakietowego THAAD. Moon zapowiada większą aktywność w polityce zagranicznej, w tym stanowcze negocjacje z USA w kwestii ponoszenia kosztów związanych z bezpieczeństwem. Można się zatem spodziewać trudniejszego niż dotychczas dialogu z USA.
Jaka będzie polityka Korei Południowej wobec Chin?
Spodziewana jest poprawa relacji koreańsko-chińskich. Od kilku miesięcy są one napięte w związku z instalacją systemu THAAD, czemu Chiny stanowczo się sprzeciwiają. Wyrazem niezadowolenia władz w Pekinie są nakładane na Koreę pośrednie sankcje ekonomiczne oraz ograniczenie ruchu turystycznego i współpracy kulturalnej. Zapowiadana przez Moona analiza procesu decyzyjnego w sprawie THAAD i umowy z USA to ukłon w stronę Chin. Co więcej, nowa polityka Korei Płd. wobec KRL-D będzie w znacznym stopniu zbieżna z podejściem chińskim. ChRL opowiada się za ograniczeniem presji na północnokoreański reżim, co może skłonić Kim Dzong Una do zaprzestania prowokacji, a także za dialogiem. Jednocześnie zarówno Chiny, jak i Korea Płd. popierają sankcje i ostrzegają reżim północnokoreański przed testami rakietowymi i atomowymi.