Państwo Islamskie groźniejsze od Al-Kaidy? - Kacper Rękawek i Patrycja Sasnal dla naTemat
19.08.2014
Największą siłą każdego terrorysty jest strach, jaki wywołuje. I w tym IS (od ang. Islamic State, czyli Państwo Islamskie) jest podobna do Al-Kaidy.  IS stosowało ataki samobójcze jako wstęp do zajęcia Mosulu przez coś w rodzaju zmotoryzowanej brygady piechoty. Ich metody łączą ze sobą elementy terroryzmu, wojny partyzanckiej, ale i otwartej wojny, co widać na przykład w walkach z Kurdami. IS otwarcie podkreśla, że jego oddziały walczą o terytorium i dążą do zagwarantowania „państwu” terytorialnej ekspansji - powiedział w rozmowie z  naTemat Kacper Rękawek

Uderza nas to, że na Bliskim Wschodzie powstał twór, który przekracza granice państw, ale w wypadku północnej Syrii i Iraku ta granica jest jedynie kreską na mapie. Siła przyciągania IS polega na tym, że daje młodym i sfrustrowanym ludziom poczucie sensu i określają cel, do którego można dążyć. Jeżeli ktoś nie ma poczucia kontroli nad własnym życiem, to skrajne ruchy mogą wydawać się dla niego atrakcyjne - dodała Patrycja Sasnal