Kolejny numer PISM Strategic Files autorstwa Rodericka Parkesa i Juliana Rappolda
Europejski kryzys finansowy pogorszył i tak nie najlepsze relacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Podczas gdy większość państw próbuje wzmacniać polityczną i gospodarczą integrację, Londyn zabiega o jak najszerszą niezależność, domaga się przeglądu unijnych kompetencji i szykuje referendum na temat członkostwa w 2017 r. Przyczyn należy się doszukiwać w brytyjskiej historii, która ciągle ma decydujący wpływ na poglądy głównych partii politycznych. Ich zdaniem brytyjska pozycja w świecie to dar, którego nie wolno zaprzepaścić poprzez integrację z sąsiadami. Bardziej niż kiedykolwiek Londyn postrzega UE jako przeszkodę, a nie użyteczne narzędzie. Zrozumienie tej specyfiki może jednak pomóc w znalezieniu pola do kompromisu.