Militarny klub Europy Środkowej - Marcin Terlikowski dla DGP
17.06.2014
W przypadku małych krajów, jak Litwa czy Łotwa, w ostatnich latach redukcja wydatków na obronność wynosiła nawet 40 proc. Tam brakowało funduszy np. na ćwiczenia na poligonach. Odwrócenie tego trendu to efekt kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. Państwa bałtyckie muszą mieć jakieś argumenty w rozmowach z innymi sojusznikami. Nie mogą być tylko konsumentami bezpieczeństwa. By politycznie móc powiedzieć "pomóżcie nam", muszą swoją lekcję odrobić i te wydatki zwiększyć. Ale tak naprawdę te pieniądze są tak małe, że nic w międzynarodowym układzie sił nie zmienią. Chodzi raczej o pewną symbolikę - powiedział Marcin Terlikowski Dziennikowi Gazecie Prawnej.