Ujawnienie procederu korumpowania chińskiej służby zdrowia i urzędników przez światowe koncerny farmaceutyczne jest najprawdopodobniej zamierzonym działaniem nowych chińskich władz, które z walki z korupcją uczyniły jeden z priorytetów swoich rządów. Wspomniana afera a także niedawne skazanie na karę śmierci w zawieszeniu za korupcję byłego ministra kolejnictwa Liu Zhijuna czy zbliżający się proces Bo Xilaia mają być dowodem, że nowi chińscy liderzy przystąpili do działania - powiedziała Justyna Szczudlik-Tatar w radiu TOK FM.