Koniec amerykańskiego snu - pisze Marcin Zaborowski na łamach Gazety Wyborczej

28.09.2013
Uziemione LOT-owskie dreamlinery są dziś najlepszą metaforą oddającą stan relacji polsko-amerykańskich.
Mamy flotę pięknych i nowoczesnych samolotów, jednak nie da się nimi nigdzie polecieć, bo mechanicy ciągle odkrywają nowe usterki.

Podobnie na linii Warszawa - Waszyngton niby wszystko ma się dobrze i oficjalnie wzajemne stosunki nie powinny budzić w nas niepokoju, a jednak, gdy spojrzymy głębiej, widać głównie marazm. Pisze na łamach Gazety Wyborczej Dyrektor PISM Marcin Zaborowski.