Brytyjskie konwencje partyjne w cieniu Salzburga
71/2018
05.10.2018
Na dwa tygodnie przed szczytem w Brukseli, podczas którego planowana jest finalizacja negocjacji w sprawie brexitu, wciąż niewiele wskazuje na możliwość osiągnięcia kompromisu w sprawie modelu przyszłych relacji i granicy na wyspie Irlandii. Ponadto podczas konwencji konserwatystów stanowisko brytyjskie uległo usztywnieniu. Zwiększa to prawdopodobieństwo zakończenia negocjacji bez porozumienia.

Jak zmienia się układ sił w sprawie brexitu w Zjednoczonym Królestwie?

Po unijnym szczycie w Salzburgu (19–20 września) oraz konwencjach Partii Pracy (23–26 września) i Konserwatywnej (30 września – 3 października) w Wielkiej Brytanii postępuje konsolidacja obozów w sporze o brexit. Laburzyści przesuwają się na pozycje rzeczników miękkiego brexitu i warunkowej akceptacji kolejnego referendum wówczas, gdy nie dojdzie do przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Konserwatyści z kolei potwierdzili swój wizerunek zwolenników twardego brexitu, ale nadal toczą wewnętrzny spór o jego model. Ponadto, po demonstracyjnym odrzuceniu przez UE białej księgi (powstałej w lipcu i firmowanej osobiście przez premier Theresę May), nastąpiło usztywnienie pozycji brytyjskiej w sprawie granicy na wyspie Irlandii. Nowy podział partyjny w sprawie wyjścia z UE odpowiada podziałom społecznym i wspiera strategie wyborcze obu największych partii.

Jaka jest obecnie pozycja premier May?

Przywództwo May umocniło się i obecnie jest niezagrożone z powodu rozproszenia sił jej partyjnych przeciwników. Zarazem ma ona bardzo ograniczoną swobodę manewru w polityce wewnętrznej. Pozycję May stabilizuje polityczny ciężar negocjacji z UE (odpowiedzialność za fiasko lub za niepopularne kompromisy). Konwencja ukazała jednocześnie siłę Borisa Johnsona jako głównego konkurenta May i atrakcyjność jego wizji twardego brexitu (obecnie nazywanego „czystym”) wśród szeregowych torysów. Wskazano ponadto na kluczową rolę stosunku do eurosceptycyzmu w konkurencji o przyszłe przywództwo partii, co ilustruje porównanie UE do ZSRR przez ministra spraw zagranicznych Jeremiego Hunta. W przypadku uprawdopodobnienia się braku umowy szanse Johnsona na premierostwo zasadniczo wzrosną.

Czy nastąpi rewizja stanowiska negocjacyjnego Wielkiej Brytanii?

Efektem szczytu w Salzburgu oraz obu konwencji jest potwierdzenie braku brytyjskiej zgody na włączenie Irlandii Płn. do terytorium celnego UE jako tzw. rozwiązania awaryjnego (backstop solution) problemu „niewidzialnej granicy” na wyspie. Oświadczenie UE o odrzuceniu propozycji zawartych w brytyjskiej białej księdze skutkowało też w Wielkiej Brytanii ponownym otwarciem debaty dotyczącej przyszłych relacji. Podczas konwencji wyraźnie wybrzmiał dwugłos w tej sprawie. May nadal domaga się formalnego ustosunkowania się UE do białej księgi, ale w jej partii przeważa poparcie dla modelu wzorowanego na umowie z Kanadą (CETA). Swobodę May ogranicza też Fixed Parliaments Act 2011, pozwalający eurosceptykom blokować propozycje ugodowe względem UE bez automatycznego obalenia jej rządu.

Jakie jest stanowisko UE?

Stanowisko UE, wyrażone podczas nieformalnego szczytu w Salzburgu, zakłada odrzucenie propozycji z białej księgi jako „niepraktycznych”, zwłaszcza w zakresie tzw. uproszczonego porozumienia celnego (FCA). W rezultacie UE oczekuje nowych brytyjskich propozycji, w szczególności dotyczących rozwiązania problemu „niewidzialnej granicy”. Uwzględniwszy krótki czas, jaki pozostał na negocjacje, UE chciałaby zastosować dla przyszłych relacji z Wielką Brytanią istniejący już model: norweski (wspólny rynek) lub model kanadyjski (umowa o wolnym handlu). Przyjęcie pierwszego z nich jest utrudnione z powodu jego faktycznej sprzeczności z podstawowymi celami brexitu, zaś drugiego – zależności od rozwiązania kwestii granicy irlandzkiej.

Jaki jest najbardziej prawdopodobny przebieg i wynik negocjacji w sprawie brexitu?

Najbardziej prawdopodobną podstawą kompromisu jest obecnie model kanadyjski, który w podstawowym zakresie realizuje postulaty UE i Wielkiej Brytanii. Wymagałby on jednak trudnej wizerunkowo zmiany stanowiska wyjściowego Republiki Irlandii i całej UE w sprawie oczekiwanego stopnia „niewidzialności” granicy lądowej na wyspie. Z polskiego punktu widzenia model ten jest niesatysfakcjonujący z uwagi na regres dotyczący zasad wymiany gospodarczej. Kompromis umożliwiłby jednak podpisanie porozumienia o wyjściu, w ramach którego uzgodniono już korzystne dla Polski rozwiązania co do obywateli UE i rozliczenia finansowego stabilizujące budżet Unii. W przypadku braku porozumienia nastąpi automatyczne wyjście Zjednoczonego Królestwa z UE, przejście na handel oparty na zasadach WTO, a także zerwanie ciągłości prawnej współpracy. Scenariusz taki byłby nie tylko chaotyczny, ale także najbardziej kosztowny dla obu stron.