Azerbejdżan po dekadzie rządów prezydenta Ilhama Aliyeva
04.09.2013
9 października br. w Azerbejdżanie odbędą się wybory prezydenckie. O trzecią kadencję ubiega się rządzący od 2003 r. Ilham Aliyev. Sposób przeprowadzenia wyborów będzie sygnałem woli rządu w Baku współpracy z Unią Europejską. Azerbejdżan może wzmacniać więzi z UE, nie ograniczając się wyłącznie do współpracy energetycznej. Taki wybór oznacza jednak konieczność dążenia do unijnych standardów państwa prawa i demokracji. Alternatywą jest utrzymywanie równego dystansu wobec UE i Rosji oraz zachowanie status quo w polityce wewnętrznej, co grozi stagnacją w gospodarce.
9 października br. w Azerbejdżanie odbędą się wybory prezydenckie. O trzecią kadencję ubiega się rządzący od 2003 r. Ilham Aliyev. Sposób przeprowadzenia wyborów będzie sygnałem woli rządu w Baku współpracy z Unią Europejską. Azerbejdżan może wzmacniać więzi z UE, nie ograniczając się wyłącznie do współpracy energetycznej. Taki wybór oznacza jednak konieczność dążenia do unijnych standardów państwa prawa i demokracji. Alternatywą jest utrzymywanie równego dystansu wobec UE i Rosji oraz zachowanie status quo w polityce wewnętrznej, co grozi stagnacją w gospodarce.