Atak na rosyjską ambasadę to dzieło garstki prawicowych radykałów - Marcin Zaborowski dla Izwiestii
12.11.2013
Zanim nacjonaliści napadli na rosyjską ambasadę podpalili na jednej z głównych warszawskich ulic tęczę – symbol tolerancji – co było równoznaczne z napaścią na lewicę. Ambasada była dopiero trzecim celem ataku ultraprawicowców. Aktywiści – futbolowi fanatycy i prawicowi radykałowie, działali spontanicznie, chcąc się pokazać. Dlatego o znaczącym wzroście antyrosyjskich nastrojów w polskim społeczeństwie nie można mówić – powiedział dyrektor PISM Marcin Zaborowski dla Izwiestii.