Angażują się oni nie tylko w działania w Kijowie, ale także pokazują opinii międzynarodowej co dzieje się w ukraińskiej stolicy. Jedną z najbardziej rozpoznawanych twarzy protestu została piosenkarka Rusłana Łyżyczko (która w 2004 r. wygrała konkurs Eurowizji) – nie tylko śpiewa na Majdanie, ale organizuje pomoc dla manifestantów pobitych przez ukraińską milicję czy oddziały Berkutu. I to właśnie od prezentacji materiałów o pobiciach i zaginięciach uczestników protestu rozpoczęło się spotkanie „Od Eurowizji do Euromajdanu”, w trakcie którego Rusłana apelowała do UE o wprowadzenie sankcji przeciwko osobom odpowiedzialnym za łamanie praw człowieka na Ukrainie. Mówiła też o konieczności zachodniej pomocy gospodarczej i wspierania ukraińskich reform.

W trakcie spotkania poruszono również kwestie związane z funkcjonowaniem Majdanu i ruchu protestów. Rusłana mówiła m.in. o rozczarowaniu Pomarańczową Rewolucją i polityką. Piosenkarka zwróciła uwagę, że to m.in. doświadczenia ze zrywu z 2004 r. spowodowały, że ludzie zebrani na Majdanie nie ufają opozycji bezgranicznie i twardo domagają się spełniania swoich żądań związanych z rozpisaniem nowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych, amnestii dla wszystkich protestujących oraz ukarania winnych łamania praw człowieka na Ukrainie. Rusłana starała się też pokazać, że nie ma podziału na Ukrainę Wschodnią i Zachodnią, a na Majdan przychodzą wszyscy – bez względu na miejsce zamieszkania, wiek czy status społeczny. Podkreślała również, że wielu manifestujących ciągle liczy na to, że Ukraina będzie normalnym europejskim krajem z perspektywą pełnego członkostwa w UE. Piosenkarka zwróciła uwagę, że aby na Ukrainie doszło do głębokich zmian, potrzebna jest całkowita transformacja systemu i uniezależnienia się do Rosji, która ciągle rozgrywa na Ukrainie swoje interesy. Zaapelowała również o to, aby Unia Europejska i Polska nie zostawiały Ukrainy samej na trudnej ścieżce prowadzącej do  reform. 

Spotkanie z Rusłaną Łyżyczko odbyło się 6 lutego.