TTIP – potrzeba wspólnej amerykańsko-europejskiej odpowiedzi na gospodarcze wyzwania globalizacji
23.07.2014, 00:00
23.07.2014, 00:00
Przed pokusą ograniczenia negocjacji Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) przestrzegano w czasie spotkania w PISM z Thomasem Fine, amerykańskim dyplomatą i głównym negocjatorem rozdziału dotyczącego usług.
Przed pokusą ograniczenia negocjacji Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) przestrzegano w czasie spotkania w PISM z Thomasem Fine, amerykańskim dyplomatą i głównym negocjatorem rozdziału dotyczącego usług.

Negocjacje handlowe między Brukselą a Waszyngtonem są wyrazem wspólnoty interesów i przekonań Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej i stanowią odpowiedź na wyzwania oraz szanse związane z globalizacją. Z jednej strony oba regiony zmagają się z konkurencją nowych potęg eksportowych, jak Brazylia czy Chiny, które kwestionują normy przyjęte w wolnym handlu i ograniczenie roli państwa w polityce przemysłowej i handlowej, co utrudnia dalszy rozwój globalnego ładu handlowego pod egidą Światowej Organizacji Handlu. Z drugiej strony – rozwój handlu internetowego stwarza niespotykane wcześniej możliwości ekspansji dla małych i średnich przedsiębiorców. W przeciwieństwie do wielkich międzynarodowych koncernów, nie są one jednak w stanie ponosić kosztów wynikających z różnic między UE i Stanami Zjednoczonymi. Aby mogły wykorzystać w pełni swój potencjał eksportowy, muszą domagać się usunięcia tych barier.

To właśnie wysiłki mające na celu redukcję obciążeń związanych z rozbieżnościami w wymogach technicznych, standardach i procedurach dopuszczenia do obrotu stanowią kluczowy element negocjacji TTIP, i tu kryją się największe kontrowersje. Zdaniem niektórych uczestników seminarium PISM, powodem wielu głosów krytycznych wobec umowy, dotyczących między innymi ochrony usług publicznych, jest niezrozumienie proponowanych rozwiązań, a co za tym idzie – trzeba nie tyle ograniczyć zakres negocjacji, ile włożyć więcej pracy w ich tłumaczenie i rozwiewanie obaw opinii publicznej. Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę, że do tej pory umowa wzbudza ograniczone zainteresowanie tak wśród polskich przedsiębiorców, jak i w krajowych mediach.

Pomimo niechęci opinii publicznej niektórych państw członkowskich, chociażby Niemiec, i różnych polityków europejskich, zdaniem strony amerykańskiej negocjacje wciąż podążają w ambitnym kierunku, czego dowodem jest to, że zakończona 18 lipca 2014 r. w Brukseli szósta runda rozmów odeszła od politycznych deklaracji i skupiła się na trudnych technicznych zagadnieniach niezbędnych do podpisania porozumienia.

Spotkanie odbyło się 23 czerwca 2014 r. w siedzibie PISM i było prowadzone przez Mayę Rostowską.

Oprac. Miłosz Wiatrowski