Seminarium: Germany and Poland – Towards an Energy Transformation Partnership
23.04.2013, 00:00
23.04.2013, 00:00
23 kwietnia br. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM), we współpracy z Niemieckim Instytutem Polityki Międzynarodowej i Bezpieczeństwa (SWP) oraz Fundacją Konrada Adenauera (KAS), zorganizował seminarium pt. Germany and Poland – Towards an Energy Transformation Partnership. Seminarium odbyło się w Berlinie w ramach „dialogu-energetycznego” PISM-SWP. W dyskusji na temat obecnych i przyszłych priorytetów polityki energetycznej Polski i Niemiec wzięli udział analitycy obu Instytutów oraz przedstawiciele ministerstw i przedsiębiorstw energetycznych.

23 kwietnia br. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM), we współpracy z Niemieckim Instytutem Polityki Międzynarodowej i Bezpieczeństwa (SWP) oraz Fundacją Konrada Adenauera (KAS), zorganizował seminarium pt. Germany and Poland – Towards an Energy Transformation Partnership. Seminarium odbyło się w Berlinie w ramach „dialogu-energetycznego” PISM-SWP. W dyskusji na temat obecnych i przyszłych priorytetów polityki energetycznej Polski i Niemiec wzięli udział analitycy obu Instytutów oraz przedstawiciele ministerstw i przedsiębiorstw energetycznych.

W pierwszej części konferencji, paneliści przedstawili obecne trendy w rozwoju polityk energetycznych Polski i Niemiec w kontekście zmieniających się uwarunkowań europejskiej polityki energetycznej i zmian globalnych. W obu państwach proces kształtowania polityk krajowych traktowany jest priorytetowo wobec europejskiej polityki energetycznej. W obecnej polityce Niemiec bardzo istotnym czynnikiem jest weryfikacja ekonomicznej opłacalności Energiewende, oraz promocja transformacji poza granicami kraju. W polityce Polski węgiel pozostanie ważnym źródłem produkcji energii elektrycznej, jednak jego rola będzie się zmniejszać z czasem na korzyść odnawialnych źródeł energii, gazu i energii jądrowej.  W odniesieniu do projektu budowy polskiej siłowni nuklearnej w trakcie konsultacji w sprawie oceny oddziaływania na środowisko w ramach Konwencji z Espoo Niemcy podkreśliły konieczność wdrożenia przez Polskę najwyższych standardów ochrony środowiska. W odniesieniu do polityki europejskiej podkreślono słabość instrumentów i ram instytucjonalnych na poziomie Unii, co zwiększa podatność rynków europejskich na zmiany globalne. Ilustrację tego zjawiska stanowi wpływ wydobycia niekonwencjonalnych złóż w Ameryce Północnej na ceny gazu i węgla w Europie.

Tematem drugiej sesji był rynek energii elektrycznej. E3G, niezależna organizacja non-profit, której celem jest promowanie zrównoważonego rozwoju, zaprezentowała swój model podejmowania decyzji inwestycyjnych. Model ten ma ułatwić zarządzanie ryzykiem w warunkach niepewności, ale i konieczności osiągnięcia celów polityki klimatycznej UE. E3G przeprowadziła dotychczas analizę dla rynków energii elektrycznej Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Polski. Model nie odnosi się do wszystkich źródeł energii i technologii energetycznych, ale skupia się na przyszłym wykorzystaniu źródeł odnawialnych oraz roli gazu ziemnego. Założenia i wnioski z prezentacji E3G wywołały dyskusję uczestników, odzwierciedlającą różnice między polską a niemiecką polityką energetyczną w zakresie roli węgla, gazu, źródeł odnawialnych czy też energetyki jądrowej. Inną ważną kwestią poruszoną w sesji był postęp w integracji rynków energii. UE dysponuje odpowiednimi narzędziami w tym zakresie (trzeci pakiet energetycznymi), ale jednocześnie można zaobserwować wzrost znaczenia polityk realizowanych na poziomie krajowym, które utrudniają tworzenie jednolitego rynku energii elektrycznej. Spójne i skoordynowane podejście krajów członkowskich będzie konieczne, aby pokonać wyzwania związane z podejmowaniem inwestycji, odpowiednią strukturą mocy wytwórczych oraz transformacją sektora w kierunku bardziej zrównoważonej struktury.

Pomimo znaczących różnic między polskim i niemieckim rynkiem gazu ziemnego, obszar ten jest bardzo obiecujący z punktu widzenia współpracy dwustronnej. W przypadku Niemiec gaz odgrywa większą rolę zarówno w strukturze źródeł energii pierwotnej, jak i wśród źródeł wytwarzania energii elektrycznej. Niemcy są w większym niż Polska stopniu uzależnione od importu gazu ziemnego, a zarazem dysponują szerszą gamą kierunków zaopatrzenia oraz większym potencjałem magazynowym w relacji do całkowitego zapotrzebowania. Dostępne prognozy wskazują, że niemieckie zapotrzebowanie na gaz będzie w najbliższych latach maleć; odwrotna tendencja zaznacza się obecnie w Polsce. W związku z perspektywą pojawienia się na rynku gazu skroplonego, sprowadzanego przez terminal w Świnoujściu czy bardziej odległymi przewidywaniami w odniesieniu do eksploatacji gazu łupkowego, rośnie zainteresowanie m.in. nowymi projektami w sektorze elektroenergetycznym. Znajduje to odzwierciedlenie w planach inwestycyjnych operatorów gazociągów przesyłowych w obydwu państwach. Operatorzy niemieccy dostosowują swoje plany do założeń i wymogów „Energiewende”, ale i spodziewanych zmian w strukturze zaopatrzenia w gaz, choćby spadku importu z Holandii. Nawet dokonując transformacji w kierunku gospodarki niskoemisyjnej, Niemcy chcą zachować swoją rolę jako kluczowego kraju tranzytowego, co już przekłada się pozytywnie na perspektywy zwiększenia dywersyfikacji i bezpieczeństwa dostaw gazu do Polski. Od końca 2012 roku trwają prace nad uruchomieniem tzw. fizycznego rewersu na gazociągu jamalskim w Mallnow (rejon Kostrzynia i Frankfurtu nad Odrą). Rewers stworzy możliwość realnych dostaw z atrakcyjnego pod względem cenowym rynku niemieckiego (w 2012 roku w Niemczech 1000 m3 gazu kosztowało niemal 150 dolarów mniej niż w Polsce). Na przełomie 2014 i 2015 roku, dzięki uruchomieniu pozostałych projektów infrastrukturalnych (terminal LNG, interkonektory), Polska będzie dysponowała możliwością pokrycia 85% potrzeb importowych z kierunków innych niż rosyjski (zachodni, południowy, oraz drogą morską). Dla porównania, na początku 2011 roku istniejąca wówczas infrastruktura pozwalała na import zaledwie 9% zapotrzebowania z kierunku zachodniego.

Czwarta sesja seminarium poświęcona była średnio – i długookresowym priorytetom polityki energetycznej Unii Europejskiej. Podczas dyskusji skoncentrowano się na trzech aspektach. Pierwszym z nich była kwestia refom europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS). Uczestnicy panelu przywołując niedawne głosowanie w Parlamencie Europejskim przeciwko wycofaniu części uprawnień z systemu, wskazywali na rzeczywisty kryzys ETS i brak konstruktywnych, akceptowalnych dla wszystkich członków UE rozwiązań mających usprawnić ten instrument unijnej polityki klimatycznej. Drugim zagadnieniem poruszanym w tej sesji była Zielona Księga dotycząca ram polityki UE w zakresie klimatu i energii do 2030 r., zaprezentowana przez Komisję Europejską w marcu br. Wprawdzie wskazywano na celowość rozpoczęcia już teraz debaty nad kierunkami przyszłej polityki energetycznej i klimatycznej UE, jednak zaznaczono, że wczesne osiągnięcie kompromisu tj. w ciągu najbliższych dwóch lat, będzie bardzo trudne. Jednym z istotnych elementów mogących mieć wpływ na cele UE po 2020 r. są globalne negocjacje klimatyczne, które były trzecim głównym zagadnieniem dyskusji. Uczestnicy panelu wskazywali, że zawarcie globalnego porozumienia klimatycznego jest istotne nie tylko ze względu na skuteczność walki ze zmianami klimatycznymi, ale również ze względu na potencjalne skutki dla kierunków europejskiej polityki w zakresie energii i klimatu oraz konkurencyjności gospodarki europejskiej.