Przyszłość Białorusi
Początek spotkania: 16.10.2015, 00:00
Zakończenie spotkania: 16.10.2015, 00:00
Zakończenie spotkania: 16.10.2015, 00:00
PISM i Belarus in Focus zorganizowały konferencję Przyszłość Białorusi,
która odbyła się 16 października br. (piątek) w siedzibie PISM. W
spotkaniu uczestniczył Valery Karbalevich, autor wydanej przez PISM
książki Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny.
Białoruskie wybory prezydenckie, choć zakończyły się łatwym do przewidzenia "eleganckim" zwycięstwem urzędującego prezydenta Aleksandra Łukaszenki (83,5%), odbyły się w innych, niż miało to miejsce dotychczas, warunkach politycznych i ekonomicznych. Na głosowanie wpływ miała przede wszystkim niestabilna sytuacja w Europie Wschodniej, słabość opozycji, oraz w mniejszym stopniu kryzys gospodarczy. Białoruskie społeczeństwo, pomne rezultatów ukraińskiej rewolucji godności z 2014 r., nie było również skłonne do protestów i to mimo, że trudności gospodarcze coraz mocniej odbijają się na sytuacji bytowej przeciętnego Białorusina. Wydarzenia ostatnich miesięcy, a zwłaszcza zwiększone zaangażowanie militarne Rosji w regionie, pokazały też, że rewizji uległa dotychczasowa sytuacja bezpieczeństwa w regionie Europy Wschodniej. Stąd też przyszłość Białorusi, a nie jedynie podsumowanie wyborów prezydenckich, była tematem konferencji, która odbyła się w PISM 16 października 2015 roku.
Eksperci z Białorusi i Polski, skoncentrowali się na zagadnieniach dotyczących zarówno sytuacji wewnętrznej - zdolności białoruskich władz do podejmowania reform politycznych i gospodarczych oraz tendencjach obecnych w białoruskim społeczeństwie; jak i sprawach międzynarodowych, a przede wszystkim relacjach Białorusi z Rosją i Unią Europejską w tym Polską.
Paneliści zwrócili uwagę, że mimo chęci zwiększenia współpracy z zachodnimi strukturami, Białoruś pozostanie uzależniona od Rosji - zarówno gospodarczo, politycznie, jak i militarnie. Tym bardziej, że Rosjanie nie dopuszczą do prozachodniego zwrotu w białoruskiej polityce zagranicznej, co pokazał ukraiński scenariusz z 2014 r. Równocześnie jednak eksperci zauważyli, że na kanwie wydarzeń ukraińskich, na Białorusi rosną tendencje izolacjonistyczne - zwiększa się liczba Białorusinów, którzy nie opowiadają się ani za wejściem do UE, ani za federacją z Rosją. Ciągle otwarte pozostaje jednak pytanie czy białoruskie władze odpowiedzą na to zapotrzebowanie np. poprzez zmianę polityki historycznej, czy zwiększenie znaczenia języka białoruskiego.
Uczestnicy wyrazili również wiele wątpliwości związanych z przyszłymi relacjami Unii Europejskiej z Białorusią. Przede wszystkim skrytykowano dotychczasowy brak konsekwencji unijnej polityki nie tylko wobec białoruskich władz, ale także tamtejszego społeczeństwa, czego efektem jest malejący odsetek Białorusinów opowiadających się za integracją z UE. Mimo różnic zdań, zwłaszcza co do perspektywy gotowości reżimu do podjęcia niezbędnych reform gospodarczych, a być może również i politycznych, paneliści zgodzili się, że Białoruś czeka bardzo trudny okres, który w skrajnym wypadku może zdecydować nawet o niezależności tego państwa.
Eksperci z Białorusi i Polski, skoncentrowali się na zagadnieniach dotyczących zarówno sytuacji wewnętrznej - zdolności białoruskich władz do podejmowania reform politycznych i gospodarczych oraz tendencjach obecnych w białoruskim społeczeństwie; jak i sprawach międzynarodowych, a przede wszystkim relacjach Białorusi z Rosją i Unią Europejską w tym Polską.
Paneliści zwrócili uwagę, że mimo chęci zwiększenia współpracy z zachodnimi strukturami, Białoruś pozostanie uzależniona od Rosji - zarówno gospodarczo, politycznie, jak i militarnie. Tym bardziej, że Rosjanie nie dopuszczą do prozachodniego zwrotu w białoruskiej polityce zagranicznej, co pokazał ukraiński scenariusz z 2014 r. Równocześnie jednak eksperci zauważyli, że na kanwie wydarzeń ukraińskich, na Białorusi rosną tendencje izolacjonistyczne - zwiększa się liczba Białorusinów, którzy nie opowiadają się ani za wejściem do UE, ani za federacją z Rosją. Ciągle otwarte pozostaje jednak pytanie czy białoruskie władze odpowiedzą na to zapotrzebowanie np. poprzez zmianę polityki historycznej, czy zwiększenie znaczenia języka białoruskiego.
Uczestnicy wyrazili również wiele wątpliwości związanych z przyszłymi relacjami Unii Europejskiej z Białorusią. Przede wszystkim skrytykowano dotychczasowy brak konsekwencji unijnej polityki nie tylko wobec białoruskich władz, ale także tamtejszego społeczeństwa, czego efektem jest malejący odsetek Białorusinów opowiadających się za integracją z UE. Mimo różnic zdań, zwłaszcza co do perspektywy gotowości reżimu do podjęcia niezbędnych reform gospodarczych, a być może również i politycznych, paneliści zgodzili się, że Białoruś czeka bardzo trudny okres, który w skrajnym wypadku może zdecydować nawet o niezależności tego państwa.
Konferencja została zorganizowana wraz z Belarus In Focus Information Office.