Turcja i Polska stały się sojusznikami po akcesji Polski do NATO. Turcja dąży do wejścia do Unii Europejskiej, a Polska obecna w tych strukturach czyni ten cel realnym. Oba kraje starają się obecnie pogłębić i poszerzyć łączący je sześćsetletni związek.
3 kwietnia 2014r. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM) gościł HE Cemila Çiçeka, marszałka Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji (TBMM), który wygłosił publiczny wykład zatytułowany "600 lat stosunków polsko-tureckich". Debatę moderował Marcin Zaborowski, dyrektor PISM.

Polskę i Turcję łączy wspólna historia i możliwości globalnej współpracy gospodarczej. Odnosząc się do polskiej rezolucji z 2005 r. w sprawie deportacji osmańskich Ormian,  marszałek Çiçek przypomniał deportację Turków z Bałkanów i Kaukazu, zaznaczając, że zdarzenia  z przeszłości nie powinny kłaść się cieniem na dzisiejsze relacje.

Gość PISM podkreślił zaangażowanie Turcji w suwerenność i niezależność Ukrainy oraz jej integralność terytorialną. Zaznaczył również wagę bezpieczeństwa i dobrobytu tamtejszych Tatarów. Dodał, że zarówno Polska, jak i Turcja, odetchną z ulgą, jeśli konflikt ukraiński zostanie rozwiązany pokojowo.  Marszałek wspomniał o  trwających konfliktach w sąsiedztwie Turcji (Syria, Cypr, Górski Karabach czy Irak) i narzekał na brak  zaangażowania wspólnoty międzynarodowej w rozwiązywanie tych konfliktów. Çiçek przypomniał, że  dotychczasowe doświadczenia Turcji, pozostawionej przez niezdecydowaną społeczność międzynarodową, przypomina obecną sytuację Ukrainy. Powiedział, że Turcja zawsze wspierała dążenia do demokracji i wolności, co potwierdza wydanie 3 miliardów dolarów na pomoc Syrii. Wezwał do końca izolacji dla cypryjskich Turków i  powrotu azerskich uchodźców z Górskiego Karabachu.

Zapytany o ewentualny zakup chińskiego systemu obrony przeciwrakietowej dla Turcji, Çiçek stwierdził, iż alianci nie dzielą się technologiami i  wiedzą. Nazwał Turcję "krajem, który pokrywa najwięcej obciążeń NATO". Reakcję społeczności międzynarodowej w tej sprawie określił jako stronniczą. Turcja będzie bronić własnych interesów narodowych - powiedział. Wspomniał też, że Ankara nie wydała jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Ponadto zdefiniował europejską perspektywę Turcji  jako strategiczny kierunek dla kraju, jednakże  zwracał uwagę na niejednoznaczne w tej sprawie oświadczenia przywódców europejskich i utrudnienia w  kontynuowaniu negocjacji akcesyjnych, z powodu zablokowanych czy niejasno określonych przez UE rozdziałów negocjacyjnych. Na zakończenie marszałek Çiçek wspomniał, że Turcja chce mieć aktywny wkład w  negocjacje nt. umowy o wolnym handlu transatlantyckim.

Pinar Elman
Tłumaczenie Olgierd Syczewski