Polska i Arabia Saudyjska prawdopodobnie w najbliższym czasie nie staną się strategicznymi partnerami, niemniej jest wiele dziedzin, w których współpraca może przynieść obopólne korzyści. Był to jeden z wniosków drugich polsko-saudyjskich warsztatów, które odbyły się w Rijadzie 11–12 grudnia 2013 r. 

Mimo że oba kraje nie traktują się priorytetowo, a ich obroty handlowe są niskie (w 2012 r. – 622,71 milionów dolarów), dostrzegają potrzebę polepszenia wzajemnych relacji, co jest odzwierciedlone w umacnianiu dwustronnych kontaktów. Tylko w 2013 r. odbyło się 12 bilateralnych wydarzeń (łącznie z wizytą w Arabii Saudyjskiej prezydenta Bronisława Komorowskiego w grudniu 2013 r.), a ponad 100 polskich firm – m.in. z branży spożywczej, budowlanej, obronnej, IT, chemicznej – spotkało się z saudyjskim partnerami.  

W Rijadzie stwierdzono potrzebę rozwijania współpracy poza dwoma głównymi obszarami, które określono rok wcześniej w trakcie pierwszych warsztatów polsko-saudyjskich w Warszawie (rolnictwo i energia. Tak już się stało w sektorze obronnym –8 grudnia 2013 w Rijadzie podpisana została polsko-saudyjska umowa, która otwiera nowe możliwości w zakresie modernizacji wojska i operacji wojskowych, przeprowadzania wspólnych szkoleń oraz inicjowani kontaktów w przemyśle obronnym. Obiecująco zapowiada się współpraca kulturalna, szczególnie programy wymiany młodzieży. Pojawiła się także idea zorganizowania międzyreligijnego i międzykulturowego dialogu w Polsce, który mógłby być wzorowany na działaniach Międzyreligijnego i Międzykulturowego Centrum Dialogu króla Abdullaha.

Zaangażowaniu się polskich firm na rynku saudyjskim sprzyjać będzie możliwość udziału w programie budownictwa mieszkaniowego, ogłoszonym przez króla Abdullaha w 2011 r. (wybudowanie pół miliona mieszkań za 250 miliardów riali w ciągu kilku lat dla Saudyjczyków o niższych dochodach). Ponadto  polskie firmy budowlane oraz firmy z branży kolejowej, polscy architekci i konsultanci zostaną zaproszeni do przyjrzenia się planom budowy metra w stolicy Arabii Saudyjskiej. Budowa planowana na początek 2014 r. za 22,5 miliardów riali stanowi największy na świecie projekt infrastruktury transportowej, zatrudniający 15 tysięcy pracowników. Zachęcająca dla Saudyjczyków może być oferta polskiego sektora zdrowia – począwszy od polskich uzdrowisk, a na usługach medycznych i sprzęcie specjalistycznym skończywszy – jeśli jej  promocja zostanie dobrze poprowadzona. 

Uczestnicy warsztatów wskazali na przeszkody, które sprawiają, że dwustronna współpraca nie może się w pełni rozwinąć –m.in. na niedobór informacji o obu krajach, niewykorzystanie w praktyce wizyt biznesowych czy studyjnych, niewielką liczba krajowych firm na międzynarodowych targach organizowanych przez oba państwa (chociaż widać pewien postęp po stronie polskiej), brak targów dwustronnych, brak biur polskich firm w Arabii Saudyjskiej (i na odwrót), brak polskiej stałej misji handlowej w krajach Zatoki Perskiej, brak bezpośrednich połączeń lotniczych między Polską a Arabią Saudyjską (tu w ostatnim roku nastąpiła znaczna poprawa). 

Seminarium było także okazją do zaprezentowania polskiego i saudyjskiego spojrzenia na sytuację na Bliskim Wschodzie i w całym regionie Zatoki Perskiej. Najbardziej kontrowersyjną kwestią okazała się możliwość zmiany równowagi politycznej w następstwie porozumienia nuklearnego z Iranem. Obie strony mają także inne zdanie na temat arabskiego przebudzenia.