Amerykańska organizacja Freedom House pochwaliła Polskę za bardzo intensywne działania na rzecz wspierania demokracji i praw człowieka zagranicą. W raporcie „Supporting Democracy Abroad” („Wsparcie dla demokracji zagranicą”) zaangażowanie Polski oceniono jako "silne".

„Mimo że (Polska) jest stosunkowo nową demokracją, kraj postawił sobie za priorytet długotrwałe działania na rzecz demokracji i praw człowieka” – czytamy w raporcie, którego część dotyczącą Polski opracował analityk PISM Piotr Kościński. Freedom House w swoim opracowaniu najlepiej ocenia Szwecję, której zaangażowanie w promocję demokracji określa jako "bardzo silne". Działania UE, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych uznano za „umiarkowane”, Indii i Indonezji – „ograniczone”, zaś Brazylii,  Japonii i RPA – „minimalne”.

Jak podkreśla Freedom House, choć demokracja i prawa człowieka tradycyjnie nie należą do głównych celów polityki zagranicznej w żadnym kraju, w rzeczywistości jednak  w dłuższej perspektywie służą interesom gospodarczym i politycznym i prowadzą do poszerzenia wpływów państw demokratycznych w świecie. Natomiast państwa autorytarne współpracują gospodarczo, militarnie i politycznie, aby przeciwdziałać tendencjom demokratycznym. Wiodące kraje demokratyczne winny dokonać oceny swej polityki i przyjąć odważniejsze i bardziej spójne strategie. Opublikowany właśnie raport ma na celu pobudzenie takiego procesu.