Punktem wyjścia do debaty było zdiagnozowanie obecnej sytuacji na rynku medialnym, w której zbyt mało uwagi poświęca się tematyce międzynarodowej . Jako główne trzy przyczyny takiego stanu rzeczy wymieniono niewystarczające możliwości finansowe, korelację między globalizacją a lokalizacją oraz tabloidyzację mediów. 

Uczestnicy dyskusji zgodzili się, że obecna sytuacja diametralnie różni się od tej panującej na początku lat 90., kiedy tematyka międzynarodowa zajmowała znacznie więcej miejsca w mediach. Jako jedną z przyczyn zmian wymieniono ostrą konkurencję na rynku medialnym, skutkującą stopniową eliminacją publikacji, które nie zwiększały oglądalności. W innym wyjaśnieniu tej zmiany położono nacisk na łatwiejszy dostęp do renomowanych mediów zagranicznych zajmujących się tematyką zagraniczną. 

W trakcie debaty uczestnicy zgodzili się z tezą na temat szerszej obecności tematyki międzynarodowej w mediach drukowanych, co paradoksalnie związane jest z mniejszymi możliwościami technicznymi mierzenia popularności poszczególnych materiałów. Dyskusje towarzyszyły z kolei tezie o związku między pozycją międzynarodową kraju a obecnością tematów międzynarodowych w mediach. Uczestnicy debaty nie osiągnęli także pełnej zgody co do pożądanego modelu funkcjonowania mediów publicznych.

Opr: A. Turkowski

Fot.: Tadeusz Joniewicz